Stylizacja jest luźna, ale też elegancka. Właśnie w takiej wersji lubię siebie najbardziej. Jestem dziewczyną, która nie lubi zbytni obcasów, szpilek itp. Uwielbiam trampki, co widać w mojej stylizacji. Choć jest dużo ludzi, którzy uważają, że sukienka połączona z trampkami to totalna porażka modowa, to ja jednak lubię takie połączenie i nie uważam żeby było ono złe, wręcz przeciwnie. Dlaczego kobieta ubierając sukienkę musi mieć szpilki? Nie pojmuję tego! Dziewczyna powinna czuć swobodę w swojej stylizacji, a nie bolące stopy. ;) Założyłam też zakolanówki, a do sukienki dołączyłam brązowy pasek. Okulary słoneczne, to must have na dzisiejszą pogodę. W takim zestawie zrobicie wrażenie na swoich znajomych i obejdzie się bez przykrych dolegliwości. :D
Sukienka - Stradivarius Zakolanówki - Reserved Trampki - No name Bransoletka - Oriflame Okulary - I am Pasek - Reserved |
Podoba wam się? :D Jeśli tak, to przesyłajcie naszego bloga znajomym, dodawajcie komentarze, cokolwiek! Choć posty jeszcze nie są na najwyższym poziomie, to jednak staramy się z Juliet i prosimy was o wsparcie. Wielkie dzięki i udanego weekendu! <3 XOXO
Urocza sukienka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! ;D
UsuńNie pasują tutaj te zakolanowki i trampki trochę jak pani spod latarni bo te zakolanowki i trampki kojarzą mi się z białymi kozaczkami
OdpowiedzUsuńNo coż, każdy może miec swoje zdanie, szkoda tylko, że trampki są koloru brązowego a z tego co ja wiem, to raczej to biały nie jest ;)
OdpowiedzUsuń